Książkę dostałam przypadkiem, i przypadkiem wciągnęła mnie na cały dzień.
Uczucia schowane w treści tego utworu może przyrównać do czerwieni na okładce. Targają one bohaterami we wszystkie strony. Ta książka to romans opowiadający historię studentów w przeciągu lat. Główną bohaterką jest Liliana, studentka prawa. W powieści znajdziemy również jej przyjaciółkę, która jest jej ogromnym wsparciem przez wiele lat, aż do końca, a nawet dłużej.
Jak w romansach bywa jest ONA więc musi być też i ON. Ma na imię Janek, są w tej samej grupie na zajęciach. Są przyjaciółmi, ale jak z życia wie nie jedna osoba, na przyjaźni nigdy się nie kończy. Ich uczucie jest skrywane, bo jest ktoś, kto przypomina Lili o tym, że Janek nie może być jej. Ma on już dziewczynę, która jest w jego życiu od kilku dobrych lat. Liliana nie chce zabierać innej dziewczynie chłopaka. Mimo tego, że tak bardzo się powstrzymuje ich uczucia nie wytrzymują i posuwają się o krok dalej. Wszystko ma być dobrze, gdy Lili nagle postanawia się wycofać i zostawia Jankowi list.
Ich kolejne spotkanie ma miejsce kilka jak później. Przynosi ono wspomnienie, ale i wiele wyjaśnia. Czy teraz będą szczęśliwi? Przeczytajcie, jak skończy się ta historia, bo warto.
Jedyne co nie podobało mi się w książce to trochę mało oryginalna część druga. Jakiś czas temu czytałam książkę o podobnym wątku i to mnie troszeczkę zraża. Jednak mimo wszystko romantycy powinni ją przeczytać, ale ostrzegam - pod koniec mogą polecieć wam łzy z oczy.
Moja ocena: 6/10
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz