sobota, 14 listopada 2015

Kasia Pisarska - "Wiedziałam, że tak będzie"

PRZEDPREMIEROWO!!!


Co byś zrobiła zostając z dnia na dzień milionerką? 
Sadzę, że Pani Kasia powinna się zastanawiać nad odpowiedzią na to pytanie. Niedługo każda polka będzie chciała przeczytać tę książkę!
Jak trafiła ona w moje ręce? Mianowicie wygrałam ją w konkursie. Niesamowite uczycie, kiedy jako jedna z nielicznych masz okazję przeczytać książkę przed innymi ( szczególnie jak jesteś książkoholikiem) :D
Jeśli chodzi o okładkę to ma w sobie to coś. Wrzosy, piękny widok, przypominają się wakacyjne dni. Jednak mnie urzekło również coś innego -  podpis autorki. Do tej pory nigdzie się z takim nie spotkałam. Cudna fala biegnąca od kropki nad i przez imienne A. Świetne i ogromne brawa dla pomysłodawcy.
Dla kogo jest książka? Nie da się ukryć, że jest to romans. Idealny na depresyjną jesienną pogodę. Rozwesela i pobudza do działania, dale wiele pozytywnej energii i WIARĘ NA LEPSZE JUTRO. Przepełniona dawką dobrego humoru. :)
Kiedy pech może zamienić się w wiele dóbr.
Książka opisuję historię pewnej polki o imieniu Laura, która wiedzie normalne życie. Wspólnie z przyjaciółką dobijają czterdziestki i sądzą, że ich życie już wiele się nie zmieni.
Weronika (przyjaciółka Laury), jedzie do Włoch za mężem, aby przyłapać go na zdradzie. Robi w tedy coś, czego nigdy wcześniej nie robiła. I to coś zmieni życie zarówno jej jak i Laury.
Ja osobiście czekam na dalszą część tej przygody. 
Jedno co warto podkreślić w tej książce to ORYGINALNOŚĆ. Większość książek, jak wspominała w wcześniejszych postach ma typowy schemat jak w czasopismach dla nastolatek. Mamy pytanie odpowiadamy TAK lub NIE i przenosi nas do kolejnego pytania i tak w kółko, aż dojedziemy do odpowiedzi. I właśnie w takich widać przewagę samego romansu nad całością książki.
Pani Kasia jednak nie poszła na skróty, nie szła schematami a w jej książce jest idealnie proporcjonalny romans jak i pozostały wątek utworu.
Czekam na kolejną książkę z niecierpliwością ( Mam nadzieję, że powstanie)!!!
Oczywiście zachęcam do przeczytania i przeżycia przygody z tymi dwiema przyjaciółkami.
Moja ocena : 9/10 (-1 za to że nie wiem jak z tą Jennifer, mam nadzieję, że dowiem się w następnej książce Pani Kasiu).
!!! Premiera : 18 listopada 2015 !!!  

czwartek, 5 listopada 2015

Gemma Malley - "Deklaracja"

 Tę książkę czytałam baardzo dawno temu, jednak sądzę, że jest warta uwagi. Mimo iż sama nie przepadam za książkami, które mocno odbiegają od rzeczywistości ta naprawdę mi się spodobała.
Większość książek tego typu po kilku rozdziałach zamykam i odkładam na półkę, tę jednak przeczytałam w całości.
 Okładka przedstawia motyla, którego otaczają druty kolczaste. Moja interpretacja jest banalnie prosta i zrozumiecie ją po przeczytaniu książki. Motyl jest symbolem Nadmiarów, które są więzione, jednak gdyby nie miały przekonania o tym, że nie mogą się zbuntować były by wolne. Tak naprawdę więzi ich tylko własne przekonanie, bo wspólną siłą mogłyby spokojnie "odlecieć" tak gdzie chcą - do bezpiecznego i LEPSZEGO miejsca, gdzie czuły by się kochane i potrzebne.
 Opowiada ona głównie o dzieciach, dzieciach które są nadmiarami. Oddawane do specjalnych domów, bez rodziców, przez nikogo nie kochane, nie posiadające nic własnego. Z góry mają powiedziane i od najmłodszych lat uczone co im wolno a co nie. Są segregowane na tyk przydatnych i takich, które nikomu się nie przydadzą. Już najmłodsze wiedzą co mają robić, jeden sprząta, drugi gotuje. I tak żyją w zamknięciu odizolowani od innych. Sprawdzani przez komisję czy się nadają czy są niepotrzebni.
 Główną bohaterką książki jest Anna, dziewczyna która trafiła do ośrodka mając dwa latka. Nie sprzeciwia się temu w jaki sposób jest traktowana, nie ucieka od kar cielesnych, godzi się z tym jak jest i sama wierzy w to, że jest zbędna dla świata.
 Na jej drodze staje Peter, który ma całkiem inne zdanie co do istniejącego prawa. Co więcej mówi Annie, że zna jej rodziców. Próbuje wytłumaczyć dziewczynie, że jej niska samoocena i myślenie na temat świata są błędne. jego pojawienie się w ośrodku dużo zmieni. Warto dowiedzieć się co.
 Literatura ciekawa, jedyna tego typu którą przeczytałam do KOŃCA. ;)
Zachęcam do głębszego wejścia w świat legalnych i nadmiarów.
Moja ocena : 5/10