sobota, 26 grudnia 2015

Colleen Hoover - "Hopeless"


 Taki wspaniały prezent przyniósł mi Mikołaj. Musiałam być bardzo grzeczna skoro obdarował mnie czymś tak wspaniałym. Książka została wydana już jakiś czas temu, jednak do tej pory nie udało mi się jej przeczytać. Na całe szczęście teraz nadgoniłam te zaległości. Jeśli również nie czytałeś tej książki ZRÓB TO JAK NAJSZYBCIEJ!!!
 Hopeless - beznadziejny, tak tłumaczymy tytuł, jednak treść książki nie jest w żadnym razie beznadziejna.
 Początek książki nie jest niezwykły, nie różni się zbytnio od innych książek o nastolatkach. Początkowy wątek prosty i raczej często spotykany w literaturze : adoptowana nastolatka robiąca rzeczy, których nie powinna robić, której wpada w oko "zły" chłopak.
Niby nic nadzwyczajnego. Jednak w dalszej części książki ujawnia się to, co wprawia czytelnika w zachwyt. Oryginalność przeważa w większości książki.
 Strach, ból, wstyd, smutek. Bohaterowie zmagają się z najgorszymi uczuciami, jakie mogą istnieć. Jednak miłość jest spoiwem, które pozwala przetrwać trudne chwile. Po mimo czasu jaki ich dzieli, pomimo pytań i braku odpowiedzi, które ciągle nie dają spokoju, wciąż jest ta troska, którą się otaczają.
 Wszystkie z pytań jakie się nasuną podczas czytania zostaną wyjaśnione.
 Historia Sky, a może Hope.... To jest bez znaczenia. Ważne jest to, że udaje się przebrnąć przez to wszystko. Nie raz płyną łzy, jednak jest też śmiech.
 Ogromna moc przyjaźni pomiędzy Hope i Holderem jest początkiem czegoś tak pięknego, że życzę wszystkim takiego uczucia. Ono trzyma ich przy życiu. Oni się nie kochają, oni się zakochują.
 Warto przeczytać i dowiedzieć się co łączy Sky i Hope... Dlaczego Holder się dziwnie zachowuje... (Nie nie chodzi o zdradę. Tu ukryta jest historia) Tak dobrej książki nie czytałam dawno. Po tych fragmentach, najgorszych fragmentach, które skrywały w sobie odpowiedź dlaczego Sky nie lubi dostawać prezentów i być nazywana "księżniczką" bałam się usnąć. Niektóre momenty naprawdę wstrząsają.
Jak najbardziej warto przeczytać. Bez chwili wahania.
Moja ocena 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz