Idealna książka dla miłośników romansów. Jest w niej wiele uczucia, miłości, namiętności oraz pożądania.
Główna bohaterka przechodzi przez wiele trudnych okresów w swoim życiu, które ciągną się aż do końca książki. Historia bardzo ciekawa, książkę bardzo dobrze się czyta. Jednak było w niej tyle różnych wątków, że trudno jest się w nich wszystkich połapać. To jest jedyny minus tej książki.
Paulina, która jest główną bohaterką książki przechodzi trudne chwile. Będąc licealistką straciła matkę, ojczyma oraz brata w wypadku samochodowym. Przeprowadza się do ojca, którego nigdy nie widziała. Paulina jest typową artystką, chce zdawać na ASP. W domu gdzie wcześniej mieszkała nikomu to nie przeszkadzało, wręcz wszyscy byli z niej dumni. Jednak jej ojciec, który pełnił bardzo ważną funkcję w wojsku i był szanowany, miał o tym inne zdanie. Wstydził się córki. Nie okazywał jej żadnych uczuć. Dziewczyna czuła się z tym bardzo źle i za wszelką cenę chciała ucie z tego domu. Jedyną osobą, której mogła zaufać w tym całkiem obcym dla niej świecie był jej przyrodni brat.
Pewnego razu oboje wybrali się do biblioteki. Paulina bywała w niej od tego momentu praktycznie codziennie. Kochała tam przesiadywać, wiedząc, że w domu czeka na nią znienawidzony ojciec i macocha.
Któregoś dnia spotkała tam również JEGO, mężczyznę, który dużo zmieni w jej życiu.
Jak się potem okazuje jest to prawa ręka jej ojca, który wyśmiewa dziewczynę i mówi jej, że taki mężczyzna jak Piotr nigdy nawet na nią nie spojrzy. Jednak grubo się pomylił, bo ci dwoje nie będą mogli bez siebie żyć, nawet po tak trudnych i ciężkich dla nich chwilach.
Na ich drodze stanie kariera, duma, demony przeszłości a także inna kobieta.
Po latach rozłąki wystarczy jedno spojrzenie, aby cały ogień miłości znów wybuch.
Bo w sumie on nigdy nie zgasł. Była taka istota, która ciągle go podtrzymywała.
Książka warta przeczytania DO SAMEGO KOŃCA!!!
Bo na końcu również będzie się wiele działo.
Moja ocena: 8/10